BLA BLA BLA

JUŻ NIEDŁUGO NOWA ODSŁONA: CIĄŻA PO CZESKU, CZESKIE CHYBY czyli CZEGO NIE MÓWIĆ W CZECHACH, JAK ŻYĆ NA CO LICZYĆ A NA CO NIE.

niedziela, 4 sierpnia 2013

BLOGOVI KAMARÁDI II

     W tym tygodniu szalejemy i jeździmy dużo - nawet sami!
( W tym tygodniu pokonałam już jako kierownca 120km razy dwa, z dzieckiem na tylnym siedzeniu. To taki mój/nasz mały sukces i powrót do aktywności ;)

Ale ja nie o tym...

    Grono rówieśników Juniora się powiększa!
W ostatnich dniach lipca na świat przyszedł Kevin autorki bloga Keep my moments
 i Maks Ani z Baby on board!
fot. KeepMyMoments (blog)                          Kevin 25.07.2013

fot. Baby on board (blog)                           Maksiu 27.07.2013

Te dwa przystojniaki przyszły na świat siłami natury z wagą ok. 3 kg.
Obie autorki zamieściły już swoje wspomnienia z tamtego wielkiego wydarzenia.
Młodym mamom życzymy szybkiej regeneracji sił a chłopakom aby zdrowo rośli ! ! !

.....a my dziś w dalszą trasę....w okolice Żywca - hej!
(jutro idziemy spotkać się z urzędnikami, którzy od miesiąca zajmują się aktem urodzenia Michała)

6 komentarzy:

  1. Super ja też z dziećmi sama dużo podróżuję, tylko do rodziców mam bliżej o całe 20km :D

    OdpowiedzUsuń
  2. no to świetnie sobie radzicie! trzymam kciuki za wasze kolejne wspólne sukcesy! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziekujemy za takie powitanie:)
    szerokiej drogi dla Ciebie:))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Super!Witamy na świecie maluszków i gratulujemy rodzicom :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też sama podróżuję z Córą. Nawet nam nieźle idzie ale nie jeździmy daleko tylko do miasta i do dziadków( około 10 km) . Ciebie podziwiam za tak dalekie podróże:) A jeśli chodzi o papierkowe sprawy z urzędami to też miałam namiastkę tego i dziękuję bardzo za taka pomoc urzędników- nic nie pójdą na ręke tylko utrudniają wszystko. Beznadzieja.
    Śliczne bobaski:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń