Nie piszę nie dlatego, że już nie mam samozaparcia bo kilka tych myśli ma zostać po tym jedynym moim wyjątkowym okresie ale dlatego, że czekałam te ostatnie kilkanaście dni na badania prenatalne. Właściwie to nadal czekam...do jutra. Całe szczęście, że wyniki są "od razu".
W tygodniu zadzwoniła pani z Ostravy, z pytaniem czy mogę przyjechać wcześniej. Nawet się ucieszyłam z 10.30 zrobiła się 9.30....zatem o 7.30 wyjazd do Ostaravy. Maksymalnie z błądzeniem powinno mi to zająć 1,5h. Zależy od pogody.
Ostatnio poczułam chęć przynależenia do jakiejś grupy. Wybrałam stronę babyboom.pl i forum czerwcóweczek :)
Jest to o tyle fajne, że dziewczyny są w podobnym stadium zaawansowania poza tym jest to poniekąd grupa wzajemnego wsparcia a tego mi trzeba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz