Jest jeszcze sporo czasu. Osobiście chciałabym aby dziecko urodziło się tutaj w Czechach bo uważam, że sama służba zdrowia i warunki są tu o niebo lepsze jak u nas. Ale żeby nie było, podczas mojego pobytu w Polsce mąż podzwonił po szpitalach i zapytał o tzw. "dni otwarte" lub możliwość obejrzenia oddziału.
Byliśmy w dwóch krakowskich szpitalach w "Żeromkim" oraz w "Narutowiczu". W tym pierwszym zajęła się nami fantastyczna położna. Oprowadziła nas, pokazała którym wejściem się do nich dostać o każdej porze dnia i nocy a w pewnym momencie mnie nawet poklepała widząc moje przerażenie gdy usłyszałam wrzaski jednej z aktualnie rodzących. W drugim szpitalu przywitali nas jak intruzów i panią trzeba było "ciągnąć za język". Myślę, że jest to dochodowy interes zatem zarówno pierwszy jak i drugi oddział był wyremontowany, nowoczesny i oba prezentowały się przyjaźnie. A personel jak to każdy człowiek, raz sympatyczniejszy raz mniej.
A dziś spotkała mnie jeszcze jedna niespodzianka, czekały na mnie dwa komentarze od Królowej Matki. To spora przyjemność i zaskoczenie po pierwsze, że są to pierwsze komentarze (nie wiedziałam, że ktoś oprócz męża tu zagląda) po drugie Królowa Matka i Jej Pola Herbaciane to bardzo popularny blog o "normalnym" życiu rodzinnym :) Kiedy natknęłam się na niego i przeczytałam wyrywkowo kilka postów, odnalazłam analogię do swojej rodziny (nas była trójka), a ponadto Pan Małżonek podobnie jak mój mąż uprawia jedną ze sztuk walki i tym bardziej osoba Królowej i niebanalna forma sporządzania przez Nią wpisów na swoim blogu przypadła mi do gustu i stała się bliska. Tym, którzy myślą, że u nich nic się nie dzieje albo za dużo dzieje polecam polaherbaciane.blogspot.cz
Jakoś nie bardzo jestem przekonany co do wyższości czeskiej służby zdrowia nad polską. Czeska lekarka nie potrafi prawidłowo ustalić daty płodu przez co nie zostały wykonane badania prenatalne! (Czechy-Polska 0:1). Chętnie zobaczę jakiś czeski szpital ale te w Krakowie wyglądały bardzo porządnie. Kraków oferuje spory wybór miejsc do rodzenia. Dam tutaj remis (Czechy-Polska 1:2). Podczas porodu w Czechach nie będzie możliwa komunikacja pomiędzy mną a personelem. Ty też masz problemy z rozumieniem i mówieniem na zaawansowanym poziomie. (Czechy-Polska 1:3).
OdpowiedzUsuń