BLA BLA BLA

JUŻ NIEDŁUGO NOWA ODSŁONA: CIĄŻA PO CZESKU, CZESKIE CHYBY czyli CZEGO NIE MÓWIĆ W CZECHACH, JAK ŻYĆ NA CO LICZYĆ A NA CO NIE.

niedziela, 25 listopada 2012

TAK BLISKO A TAK DALEKO

          Czechy-nasz południowy sąsiad. Kraj należący do grupy krajów słowiańskich. Łatwiej nam porównać się z Czechami czy Słowakami niż z jakimkolwiek innym sąsiadem.
          A jednak dla mnie, po prawie dwóch latach spędzonych tutaj, uwidoczniła się niesamowita przepaść i to w niemal każdej dziedzinie życia.
          Ponieważ jutro mam drugą wizytę u lekarza (nota bene bardzo się jej boję), wróciłam do "boxu prenatalnego", który podczas pierwszej wizty wręczyła mi pani doktor. Opakowanie zawiera kilka materiałów promocyjnych od czasopism i ulotek nt. ciąży i porodu po próbki kosmetyków m.in. Pampers Premium Care, Sudocrem czy kilka kosmetyków z firmy HiPP. Zainteresowałam się tymi ostatnimi, ponieważ znalazł się wśród nich olejek do masażu HiPP Mamasanft (oliwka dla przyszłych mam przeciw rozstępom) a ja lubię smarować się wszelkiego rodzaju olejkami i oliwkami. Mam bardzo suchą skórę i wygląda ona o niebo lepiej gdy po kąpieli czy prysznicu na wilgotnie ciało nałożę oliwkę. Niestety okazało się, że mimo iż na naszym rynku marka jest znana a produkty HiPP są dostępne, nie ma wśród nich artykułów "Mama-sanft"! Na forach dziewczyny piszą o tym artykule podając, że można go dostać na allegro. Sprawdziłam, cena tego produktu w opakowaniu 100ml to ok.40,00 pln+koszt dostawy. Kosmetyki sprowadzane z Niemiec. Dla porównania koszt tej oliwki w Czechach to ok. 150 kč (~24,00pln). Rozumiem, że możemy nie mieć jakiejś marki ale dlaczego mając ją dostępną na rynku polskim nie mamy pełnego asortymentu? Tym bardziej, że produkt ten jest pozytywnie oceniany przez użytkowniczki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz